W sobotę 17.11 obchodziliśmy 125-lecie Kółka Matematyczno-Fizycznego Uczniów UJ. Zorganizowaliśmy na naszym wydziale wykłady wspominkowe, wystawę zasobów naszego archiwum oraz oczywiście wielkie zamknięcie imprezy w pubie Drukarnia. Harmonogram imprezy był następujący:
10:00 Rozpoczęcie
10:30 Wykład prof. dr hab. Andrzeja Staruszkiewicza
11:30 Przerwa kawowa
11:45 Wykład wspominkowy – dr Krzysztof Ciesielski
12:30 Otwarcie wystawy
13:00 Co w Kole obecnie-matematycznie? – mgr Adam Białożyt
13:30 Wykład wspominkowy – dr Jacek Dymel
14:00 Przerwa obiadowa
15:00 Wykład wspominkowy – dr Andrzej Grzesik
15:40 Co w Kole obecnie-mniej-matematycznie? – Bartłomiej Puget
16:10 Przerwa kawowa
16:20 Pokaz filmów kołowych
16:50 Ogór Prezesów
19:00 Zapraszamy na wieczór w Drukarni (Nadwiślańska 1)
Dane nam było spotkać wielu byłych prezesów oraz wysłuchać historii sprzed lat, o Kołowiczach, których nie widzimy już codziennie.
Przez cały dzień, w przerwach na kawę, można było oglądać wystawę archiwum Koła. Wystawione zostały również kroniki i albumy ze zdjęciami.
Pierwszy wykład poprowadził profesor Andrzej Staruszkiewicz z Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej, były opiekun Naukowego Koła Fizyków Studentów UJ. Opowiadał o tym, co to jest stała struktury subtelnej i dlaczego wybitny matematyk Sir Michael Atiyah uważa obliczenie tej stałej za problem tej samej wagi co udowodnienie Hipotezy Riemanna.
Po wykładzie nastąpił podział na dwie grupy. Jedną grupą był KMS UJ a drugą, zaprzyjaźnione NKF, będące również współorganizatorami balu. Dla obu grup zorganizowane były osobne wykłady wspominkowe.
Doktor Ciesielski poprosił o słowo wstępu profesora Tutaja, który opowiedział nam jak trafił do zarządu i o jego sławetnym odczycie „O trendach w nowoczesnej matematyce”. Następnie doktor Ciesielski opowiedział wiele anegdot z wyjazdów kołowych z lat swojego urzędowania w Kole oraz zwrócił uwagę, że to jemu zawdzięczamy m. in. nazwę quasinariów kołowych.
Mgr Adam Białożyt, znany również jako Cud Tego Świata, przedstawiał najnowsze trendy matematyczne w kole. Jego wykład bazował na słynnym twierdzeniu o lokalnych geniuszach prof. Andrzeja Lasoty (Dla każdego matematyka istnieje otoczenie, w którym jest najwybitniejszy”). Zdefiniował las-otoczenia i zajmował się funkcją genialnie ciągłą. Było to świetne nawiązanie do “Rozmaitości absurdalnych” i pokazywało najnowsze osiągnięcia Instytutu Matematyki Najwspółcześniejszej.
Profesor Dymel, były prezes Koła (lata 1990-1992). Tak jak inni, opowiadał nam o swoich latach w kole. Pokazywał zgromadzone przez siebie plakaty seminariów i tym podobne skarby.
Po przerwie obiadowej, do najedzonego już grona Kołowiczów mówił Doktor Andrzej Grzesik, prezes po aż trzech kadencjach (!) w latach 2006-2009. Zabawiał nas anegdotami z lat jego urzędowania w Kole (proszę uważać na schody, chodzić po nich pojedynczo i jak najrzadziej!). Za jego czasów zmienialiśmy budynek wydziału, więc jemu przypadło zarządzanie przeprowadzką Koła.
Bartłomiej Puget mówił o Kołowych wyjazdach zagranicznych i o Rajdach. Jemu zawdzięczamy Olifanta, którego wszyscy widzimy po wejściu do lokalu Koła.
Następnie wyświetlane były filmy kołowe. Obecni mogli zobaczyć takie hity jak „Star hors” oraz „Krótki film o wampirach”. Po pokazie odbył się Ogór Prezesów, który wszystkich trzymał w napięciu. Wyniki były następujące:
- Doktor Leszek Pieniążek (1994/1995)
- Edyta Kabat (2017/2018)
- Anita Gilarska (2015/2016)
- Bartłomiej Puget (2016/2017)
- Doktor Jacek Dymel (1990/1992) i Katarzyna Krawiec (2018/-)
- Doktor Habilitowany Dariusz Cichoń (1993/1994)
- Doktor Anna Gierzkiewicz-Pieniążek (2004/2005)
- Doktor Katarzyna Grasela (1995/1997) i Doktor Andrzej Grzesik (2006/2009)
Wszystkim biorącym udział Prezesom bardzo dziękujemy za świetną rozgrywkę i gratulujemy zwycięzcy.
Podczas wykładów wspominkowych po sali krążyła Księga Pamiątkowa,do której wpisać mógł się każdy obecny Kołowicz (lub przyjaciel Koła). Prezesi mieli w niej też odpowiedzieć na trzy pytania:
- Jakimi słowami możesz opisać swój zarząd i kadencję?
- Co było czynnikiem decydującym o podjęciu funkcji prezesa?
- Kto wchodził w skład zarządu?
Księga jest do obejrzenia w Kole.
Po wydarzeniach zorganizowanych na wydziale, świętowanie przenieśliśmy do pubu Drukarnia na podgórzu, gdzie świetnie bawiliśmy się do samego rana. Na parkiecie nie zabrakło Prezesowej zabawiającej tłum a przy stolikach nie zabrakło Kołowiczów i gier planszowych.
Wszystkim, którzy świętowali z nami, osobiście czy tylko duchem, bardzo dziękujemy!